Znalazłyśmy się w naszej tajnej bazie, której położenia wam nie zdradzę, ooo nie. Zajęłam swoje stanowisko - kamery w całym zamku. Włączyłam wszystkie wielkie monitory. Lily przyczepiła do obroży biał ...
Wleciałam do pokoju.
- Ktoś mnie wołał? - rozejrzałam się po pokoju. - No nareszcie ktoś zbił ten obrzydliwy wazon. Już dawno miałam zamiar to zrobić - pokiwałam głową z uznaniem.
- Naprawdę? - zap ...
Alex kręciła się na krześle...
- Łuuuuuuuuuuuuuuuuuuu - krzyknęłam z radością i odbiłam się nogami od podłogi. Nagle krzesło przesunęło się nie bezpiecznie do przodu... ŁUP.
...